Dlatego, że jest to blog przedstawiający zarówno moje upodobania modowe, jak i pracę w świecie modelingu, postanowiłam ujawnić trochę pikantnych szczegółów.
Pokaz odbył się w ogrodzie przy kościele Ewangelicko-Augsburskim "Pokój" w Zabrzu. Dość nietypowe miejsce, jak na takie wydarzenie, ale wierzcie mi, że wyszło cudownie. Sceneria i klimat miejsca idealnie wpasowały się w mroczne stylizacje.
Minusem zdecydowanie było to, iż makijaże wykonywałyśmy same według projektu. W efekcie nie każdy makijaż był zrobiony tak jak być powinien. Chociaż i tak całkiem nieźle wyszło, jak na amatorskie dłonie ;)
Bardzo podobały mi się stroje. Czarne, proste, trochę drapieżne. Ustąpiły miejsca przepięknej i ciekawej biżuterii.
Jestem pełna podziwu dla projektanta. Wszystko było bardzo dobrze zorganizowane i dopięte na ostatni guzik. Nie często zdarza mi się być na tak dopracowanych pokazach. Zwykle jest chaos, panika i krzyk dziewcząt.
Poniżej wrzucam kilka zdjęć z pokazu oraz dwa krótkie filmiki. Sami oceńcie, jak udała się impreza! Przyjemnego oglądania ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz